kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
To wynik imponujący, zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę trudne warunki: wichurę, która zniechęciła wiele osób do przyjazdu do Jakuszyc, połamane przez wiatr namioty organizatorów, w których miała odbywać się m. in. licytacja, czy ograniczony przez pogodę program wydarzeń towarzyszących.
Ponad 300 biegaczy narciarskich nie przestraszyło się jednak wichury. Przyjechali i pobiegli dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mieli do wyboru oznakowaną trasę długości prawie 6 km (Dolny Dukt i Górny Dukt) lub dowolną trasę przez siebie wybraną.
W tym biegu najważniejszy był cel. Nie było rywalizacji ani pomiaru czasu. Były jednak pamiątkowe numery startowe i cudowne medale, wykonane przez podopiecznych Warsztatów Terapii Zajęciowej w Polkowicach. Otrzymali je wszyscy uczestnicy Biegu dla WOŚP.
Zamiast opłaty startowej wpłacanej na konto organizatora, obowiązywały datki wrzucane do puszek WOŚP (bądź wpłaty kartą lub telefonem do puszek wirtualnych). Jej konto można było też zasilić kupując pyszne ciasta, podarowane przez prywatnych fundatorów. To była tradycyjna podczas wydarzeń charytatywnych w Jakuszycach słodka akcja.
W ramach Biegu dla WOŚP prowadzona była także zbiórka na terenie Ośrodka Narciarstwa Biegowego Jakuszyce. Jednym z wolontariuszy, którzy zbierali pieniądze, był 82-letni Jan Kobiałko – najstarszy wolontariusz w naszym regionie i jeden z najstarszych w Polsce.
- Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom, wolontariuszom i darczyńcom – mówią organizatorzy ze stowarzyszenia Bieg Piastów.
Kolejny bieg charytatywny planują na ostatnią sobotę marca. Tym razem będą zbierać pieniądze na kosztowne leczenie chorego chłopca.
