Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Z zegarkiem w świat

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Dzisiaj w Paryżu, jutro w Tokio lub Nowym Jorku – w czasach, kiedy podróże po świecie i korzystanie z poczty elektronicznej są czymś oczywistym, warto wiedzieć, czy na drugiej półkuli w danym momencie jest dzień, czy noc.
Z zegarkiem w świat

Z zegarkiem w świat
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Osoby, które często i daleko podróżują mają zazwyczaj problemy z szybkim przeliczaniem różnic czasowych. Dlatego dla niektórych posiadanie zegarka ze wskazaniami czasu drugiej strefy to po prostu konieczność. Taki czasomierz nie tylko ładnie wygląda, ale przede wszystkim pozwala szybko ustalić, która jest godzina w odległej strefie klimatycznej.

Miłośnicy klasycznych powieści przygodowych, a szczególnie znanej powieści Juliusza Verne’a „W 80 dni dookoła świata” pamiętają, jaki problem miał angielski dżentelmen Phileas Fogg, który chciał przejechać świat w 80 dni. Gdyby nie paradoks czasowy związany z przekroczeniem linii zmiany daty, Fogg mógłby po powrocie do Londynu świętować swoje zwycięstwo. Mimo, że bardzo dokładnie zaplanował swoją podróż i używał precyzyjnego zegarka kieszonkowego wykonanego przez samego mistrza Bregueta, przegrał honorowy zakład. Dopiero kiedy wierny służący, Passepartout, przyniósł aktualną gazetę, Fogg zorientował się, że cały czas podróżował na wschód i przekroczył linię zmiany daty, dlatego zobaczył 81, a nie 80 wschodów słońca. Natomiast przyjaciele Fogga, którzy zostali w Londynie byli przekonani, że minęło 80, a nie 81 dni. Gdyby Fogg miał zegarek kieszonkowy, który oprócz czasu lokalnego wskazywałby czas domowy, na pewno oszczędziłby sobie wielu stresów.

Zegarki ze wskazaniami czasu drugiej strefy, zwane także zegarkami z funkcją GMT (pochodzi od Greenwich Mean Time, nazwy stosowanej dla czasu pierwszej strefy, od którego liczy się czas pozostałych stref) pozwalają niezależnie ustawić czas dla miejsca, które znajduje się w innej strefie. To wyjątkowo przydatna funkcja dla osób często podróżujących i zmieniających strefy czasowe.

Pierwsze zegarki z funkcją GMT miały dosyć prostą konstrukcję z dodatkową wskazówką godzinową, która na stałe wskazywała czas drugiej strefy.

We współczesnych modelach, wskazania GMT obsługiwane są za pomocą oddzielnej wskazówki godzinowej, która działa niezależnie od tej wskazującej czas domowy.

Bardziej skomplikowane od modeli z funkcją GMT są zegarki ze wskazaniami czasu wszystkich stref, które na tarczy lub na pierścieniu mają umieszczone nazwy miast znajdujących się we wszystkich 24 strefach. Jest to dosyć nowy wynalazek, ponieważ pierwszy czasomierz tego typu pojawił się dopiero w 1937 r. i został stworzony na zamówienie firmy Patek Philippe przez genewskiego zegarmistrza Louisa Cottiera. Obecnie większość producentów zegarków własne rozwiązania. W niektórych modelach wskazówka dla drugiej strefy może być przestawiana wprzód i w tył, z kolei w innych czas drugiej strefy obsługiwany jest za pomocą oddzielnej wskazówki godzinowej i minutowej.


MP



Dzisiaj
Czwartek 28 marca 2024
Imieniny
Anieli, Kasrota, Soni

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl


otojeleniagora.com © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl